środa, 13 lipca 2016

Dzień 6 i 7 zatrucie :(

Smuteczek wielki bo dwa dni z życia wyjęte :(
nabawiłam się zatrucia i o ile mogłabym to zwalić na zmianę klimatu to niestety Klaudia, która jest tutaj od dłuższego czasu też ucierpiała :( i wygląda na to, że jeszcze gorzej niż ja :/ podejrzewamy któreś z owoców morza, bo jednak niektóre z tych rzeczy dla niej też były nowością, niemniej jednak warto było ich spróbować;)
kosztowało mnie to dwa dni spania (i nietylko ale to pominę:D) i 8e za węgiel aktywny :o ale dobrze, że Żuberek z Polski był to razem z węglem aktywnym pomógł w leczeniu :)))) chyba jest już ok...

1 komentarz: